Słońce jest potrzebne, ale może też szkodzić. Jak bezpiecznie korzystać ze słońca?

Po długiej i mrocznej zimie, podczas której nie było śniegu, z pewnością większość z nas potrzebuje większej dawki światła i czeka na wiosenne promienie słońca, które są potrzebne nie tylko dla ciała, ale również dla duszy. Jednak na wiosenne słońce trzeba uważać nawet bardziej niż latem.

Co szkodzi bardziej: nadmiar czy brak słońca?

Naukowcy twierdzą, że brak słońca jest bardziej szkodliwy niż jego nadmiar. Wystawianie się na słońce jest niezbędne po to, by organizm mógł syntetyzować witaminę D, potrzebną dla zdrowych i mocnych kości. Jednak wytwarzanie witaminy D zaczyna się już po 20 minutach, dlatego dłuższy pobyt na słońcu, nie jest wskazany. Dzięki słońcu poprawia się witalność organizmu, dzieje się tak, ponieważ promienie ultrafioletowe stymulują pracę tarczycy oraz zwiększa się poziom hemoglobiny we krwi, co dodaje sił i energii.

Słońce jest potrzebne każdemu, ponieważ poprawia nastrój i zapobiega stanom depresyjnym. Bardzo często jesienią i zimą pojawia się sezonowa depresja, która zazwyczaj mija, gdy nadchodzą długie, słoneczne dni. Dzięki promieniom słonecznym organizm zaczyna wytwarzać serotoninę i endorfiny, czyli substancje nazywane hormonami szczęścia. Wystarczy 15 minut dziennie kąpieli słonecznej, by poprawić sobie nastrój.

Niedobór słońca szkodzi najbardziej tym, którzy przebywają całymi dniami w sztucznym oświetleniu oraz prowadzą nocny tryb życia. Wtedy oprócz tego, że organizm nie wytwarza serotoniny, produkuje również mniej melatoniny, jeśli której jest za mało może to prowadzić do obniżenia poziomów ważnych substancji chemicznych, których organizm używa do naprawy DNA. Taki stan potencjalnie może wpływać na rozwój infekcji, zapaleń, zaburzeń autoimmunologicznych oraz może dojść do nowotworzenia, czy powstawania zmutowanych komórek.

Jednak nadmiar również może szkodzić- dlaczego?

Jeśli przebywamy na słońcu zbyt długo, dodatkowo bez żadnej ochrony przed promieniami UV często dochodzi do poparzeń słonecznych, szczególnie wiosną, gdy skóra nie jest przyzwyczajona do kontaktu ze słońcem. Kosmetyki zawierające filtr ochronny powinny być stosowane przez cały rok, szczególnie do okolic twarzy, lecz wiosną trzeba sięgnąć po zdecydowanie wyższy filtr, niż zimą. W tym celu warto skorzystać z kosmetyków np. La Roche Posay, Pharmaceris, Iwostin, które oprócz składników aktywnych zawierają także filtr SPF, chroniący przed promieniowaniem UVA i UVB. Promieniowanie UV, czyli ultrafioletowe jest odpowiedzialne za wytwarzanie melaniny w skórze, która jest odpowiedzialna za jej zabarwienie. Niestety promieniowanie UV powoduje także powstawanie czerniaka i innych nowotworów skóry, dlatego dłuższa niż 20 minut ekspozycja na słońce nie jest wskazana, ze względów zdrowotnych.

Zbyt długie przebywanie w pełnym słońcu, bez nakrycia głowy i stosowania filtrów nierzadko prowadzi do udarów słonecznych, które charakteryzują się uczuciem rozbicia, mdłościami, bólami głowy, wysoką gorączką. W takim przypadku koniecznie trzeba zgłosić się do lekarza.