Docieplanie poddasza

Docieplanie poddasza

Pomimo szerokiej dostępności materiałów do dociepleń budynków, ciągle jeszcze w naszym kraju istnieją domostwa, w którym odczuwalny jest jego brak. Powoduje to bezpośrednie straty ciepła z budynków, a pośrednio skutkuje zwiększeniem zanieczyszczenia powietrza. Przy tym w dużej mierze odpowiedzialne są za to źle docieplone albo wcale niedocieplone poddasza. Gros ogrzanego wewnątrz domu powietrza, kierując się ku górze, trafia na zimne poddasze i traci temperaturę, a to już oznacza zwiększone zużycie opału. W konsekwencji jest zwiększenie ilości jego zakupu i gdy pierwsze ma wpływ na klimat, tak drugie na malejący budżet gospodarstwa domowego.

Mówienie o tym, że ludzie nie mają wyobraźni i że nie zabezpieczają swych domów, jak należy przed stratami ciepła, nie jest do końca prawdą. Wszystkie nowo budowane domy posiadają izolacje termiczne, a dociepla się nawet fundamenty. Problem pojawia się wówczas, gdy ktoś pragnie docieplić stary dom i chciałby to zrobić również na jego górze i tutaj pojawia się paradoks – najczęściej stare domy zostają solidnie docieplone wtedy, gdy trzeba wymienić stary dach.

Właśnie wówczas, po zerwaniu jego wierzchniej warstwy, pojawia się dostęp do całej połaci dachowej, gdzie można z powodzeniem użyć takich materiałów, jak wełna mineralna, która bardzo dobrze na strychach się sprawdza, jako odporna na działania gryzoni. Niestety, ale styropian, jeżeli zaistnieje jakakolwiek możliwość dostania się do niego myszy, będzie stanowił łatwy do penetracji materiał, który gryzonie przekształca z powodzeniem na swoje siedziby.

Jeżeli dach nie wymaga remontu, najczęściej pozostaje niedocieplony. Chyba że ktoś zdecyduje się na to, aby została użyta natryskiwana pianka poliuretanowa – bodaj najskuteczniej uszczelniający, izolujący i zabezpieczający materiał na każdą powierzchnię. Poddasze zabezpieczone tym sposobem można z powodzeniem przekształcić w użytkowy metraż mieszkania, bez obaw o wilgoć, chłód i hałasy dochodzące z zewnątrz.